wtorek, 10 grudnia 2013

1- Podbijać Londyn

-One way or another , I go to find ya , I go to getcha , getcha , getcha ... - obudził mnie dźwięk budzika . Wyłączyłam go , byłam w kiepskim humorze . I tak nie mam po co wstawać , ani dla kogo . On pewnie teraz jest z jakąś lafiryndą , i już nie wie że istnieje ktoś taki jak ja :( Zasnęłam . 
- Wstawaj ! Dorota budź się , nie zdążymy na samolot ! - usłyszałam czyjś głos . Okazało się że to Pati . 
- O kurde zapomniałabym ! - zerwałam się z łóżka 
- Widzisz , co byś ty beze mnie zrobiła - zaśmiała się . Mi nie było wcale do śmiechu . Zaczęłam biegać po pokoju , szukając ubrań . Ubrałam się , i wzięłam do ręki telefon : 5 nieodebranych od Maciek .
- Spierdalaj - szepnęłam 
- Co ? - zapytała 
- No ... kurtkę zakładaj :D 
Zrobiła to . Pomalowałam się i związałam włosy w kucyka .
Więc od początku . Skończyłam szkołę , tak samo jak Pati i Paula . Nie chciałam się uczyć na tym zadupiu , więc postanowiłyśmy podbijać Londyn , jedno z najpiękniejszych miast na świecie . Na szczęście wszystkie trzy dostałyśmy się do Oxfordu , i tam będziemy się uczyły co najmniej trzy lata . Oczywiście imprezy , zakupy , nowi znajomi , zakupy . chłopcy i zakupy niewykluczone ^^ 
Jestem Directionerką od trzech lat . Moim ulubieńcem jest Zayn . One Direction to ważna część mojego życia , i nie powiem że ich koncert tam za kilka dni nie jest powodem naszego wyjazdu , bo niestety nigdy nie widziałyśmy chłopców na żywo ...
- Ty marzycielka , ogarnij się . Mamy pół godziny 
- No tak ... - wzięłam torby i wyszłyśmy z domu 
                                    *Oczami Pati *
Wyszłyśmy z domu i poszłyśmy po Paule . Miała na nas czekać pod jej domem . Nie było inaczej Paula czekała na nas z torbami .
-Długo czekasz ?- zapytałam 
- No trochę , myślałam  że już nie przyjdziecie , najlepiej by było zapomnieć o planowanym miesiące wyjeździe - odpowiedziała lekko wkurzona 
- Ej ! Co ty taka nie w sosie ? - spytałam z uśmiechem 
- Po prostu miałam ciężki poranek - powiedziała - i jeszcze to wasze spóźnienie ?! 
 -Dziewczyny ! Ogarnijcie się - wtrąciła się Dorota i objeła nas ramionami - Jedziemy do Londynu . Do miasta któe nigdy nie śpi .  Do miasto gwiazd , sławy , ciuchów i ...
- Przystojniaków ^.^ mrrr ..... - dodałam 
Zaśmiałyśmy się . Gdy jedna z nas jest w dołku reszta poprawia humor . I byłoby cały czas spoko gdyby nie okazało się że biegnie za nami siostra Doroty .  
                                 *Oczami Doroty * 
- Po co tu leźiesz - krzyknęłam 
- Weźcie mnie ze sobą ! Proszę nie będę wam przeszkadzać , prawie mnie nie zauważycie - mówiła 
Wiadomo że myślała że dzięki podróży może spotkać 1D  , też była fanką 
- Sorki nie ma takiej możliwości - dodała Paulina 
- Właśnie , z poza tym mamy tylko trzy bilety - powiedziała Pat 
- Ale ... zapakujecie mnie w walizkę 
- Kurde , przyczepiłaś się jak wrzód na dupie xD Nie jedziesz ! - powiedziałam 
- Ehhh ..... no dobra - podziałało 
-  Pa siostro ;) - powiedziałam a ona poszła 
- OMG  ! 15 minut do samolotu - powiedziała Paula 
- No to zrzuta na taksówkę - powiedziała Pati 
Na szczęście przejeżdżała jedna . Głupi ma zawsze szczęście , hehs . Podczas jazdy zauważyłam że Paula zachowywała się dziwnie . Jakby była wkurzona i smutna jednocześnie .
Po kilku minutach dojechałyśmy na lotnisko . Po większych i mniejszych trudnościach znalazłyśmy się w samolocie . Usiadłam wygodnie i włożyłam słuchawki . 


--------------------------------------------------------------------------------
Taki na początek ;D Jeśli przeczytałeś skomentuj można bez konta . 
3 komy = next 


4 komentarze:

  1. Dawaj szybko NEXXXXTA!!!!!!!!

    OdpowiedzUsuń
  2. Nexxt proszę. I zapraszam do siebie dopiero zaczynam you-always-have-dreams.blogspot.com / sorka za spam <3

    OdpowiedzUsuń
  3. Chce naaastępny :D fajnie sie zapowiada :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Zaczyna się ciekawie ;)

    OdpowiedzUsuń